Historia niezwykłego ślubu plenerowego – Nostalgia Sokolniki

Ślub plenerowy - Nostalgia Sokolniki

Zanim wkroczę w nowy sezon ślubny chciałbym się z Wami podzielić ciekawą zeszłoroczną opowieścią…

Ślub plenerowy – wyzwanie dla Pary Młodej

Ślub plenerowy to zawsze powód do małego, dodatkowego stresu dla Pary Młodej… Mam tutaj na myśli głównie pogodę… Ale przyznajcie mi rację – oryginalność oraz urok nadrabiają ten drobny stresik 🙂 Para Młoda, którą dzisiaj Wam przedstawię, miała jeszcze jeden powód do małych obaw. Pewnie mi nie uwierzycie, ale ślub ten został w całości zorganizowany MIESIĄC przed, a pod dzielną koordynacją Agencji Project Wedding wszystko było dopięte na ostatni guzik!

Oprawa wizualna – klucz do sukcesu ślubu plenerowego

Kwiaty, rośliny i dekoracje wykorzystane w aranżacjach były starannie dobrane, aby podkreślić romantyczny nastrój i podkreślić piękno otaczającej natury. Oświetlenie było również kluczowe dla stworzenia nastroju i atmosfery podczas wieczornych godzin. Girlandy, światełka – to tylko niektóre z elementów, które wprowadzały wspaniały nastrój.

Emocje na ślubie plenerowym – kwintesencja dnia Ślubu

Jednak to, co najbardziej przyciągało moją uwagę, to emocje. Ślub plenerowy to wyjątkowe wydarzenie, które zawsze kojarzy mi się z wolnością oraz bliskością z naturą. Para Młoda, której miałem przyjemność towarzyszyć, wydawała się być w pełni świadoma tego, co się dzieje i jak ważne jest to wydarzenie.

Fotografia – uchwycenie chwil wzruszenia i radości

Emocje widoczne były na twarzach Młodej Pary, ale także na twarzach ich najbliższych. Były chwile wzruszenia, szczęścia, dumy i radości, które to stanowią kwintesencję tego, co najpiękniejsze w dniu ślubu.

Dlatego jako fotograf, zawsze staram się uchwycić te emocje na zdjęciach. To one sprawiają, że zdjęcia są tak wyjątkowe i niepowtarzalne. Ślub plenerowy w okolicy Łodzi, zorganizowany zaledwie miesiąc przed terminem, był dla mnie nie tylko okazją do stworzenia pięknych fotografii, ale także do podziwiania prawdziwej miłości i emocji, które unosiły się w powietrzu.

 

Usługodawcy:

Do miłego oglądania:

…a jak wyszło z pogodą? Sami zobaczcie 😉

Dziękuję za obejrzenie mojego reportażu!

Zapraszam również do zerknięcia na moją zakładkę: Portfolio.

Published by

Leave A Comment